Wrażenia z pobytu w Restauracji Marsala w Wołominie

Niedawno miałam szczęście wygrać konkurs organizowany przez  nowo otwartą włoską restaurację Marsala w Wołominie ul. Przejazd 3

Nagrodą w konkursie była kolacja do 100zł z wyborem dań z karty.

23 maja udałam się więc wieczorową porą z moją osobą towarzyszącą w celu odebrania nagrody ;)

Na miejscu restauracja zrobiła na mnie bardzo dobre " pierwsze" wrażenie, przytulnie, miło, ciepło, elegancko - bardzo fajne miejsce pomyślałam.

Po krótkiej chwili od zajęcia miejsc przy stoliku, otrzymaliśmy menu oraz kieliszek wina, aperitif od "firmy"

Menu prezentuje się w następujący sposób:

Jeśli chodzi o ceny myślę że są ok , zważając na to że jest to kuchnia śródziemnomorska, włoska czyli jeżeli jest oparta na dobrych jakościowo produktach to jak najbardziej cenowo wygląda fajnie.

Z karty zamówiliśmy:

- Katalana z krewetkami

-Filet z kaczki z pomarańczami Kumquat podawane z polentą

-Carpaccio z mięsa wołowego

-Tiramisu

- Creme brulee z gorzką czekoladą i mango

Potrawy otrzymaliśmy dosyć szybko. Jeżeli chodzi o same dania główne co nieco bym poprawiła.

Katalana była bez wyrazu,jedyne co było czuć to kwaśny smak sosu w którym wszystko się znajdowało,  kaczka zaś była twarda, "gumiasta" i bez smaku.

Mięso wołowe na carrpacio było ciemne i wyglądało mało apetycznie, jakby było "wczorajsze" pomimo dobrego smaku.

Desery za to były pyszne. Zarówno tiramisu jak i creme .

Może po prostu trafiliśmy na zły moment.....

Jeżeli chcecie się sami przekonać o możliwościach tej restauracji to nic prostszego jak tylko zajrzeć tam .

Restauracja fajnie pasuje na spotkanie we dwoje, czy kolację.

Zawitam tam jeszcze, jak będę miała okazje aby przekonać się czy faktycznie jedzenie może spełniać wszystkie moje "wymogi" jeśli chodzi o idealną kuchnię.

Strona Restauracji

https://www.facebook.com/MarsalaRestauracja/       

Przekonajcie się sami jeżeli będziecie w okolicy czy restauracja podbije Wasze kubki smakowe :)

Moich puki co nie podbiła ;)